Violetta nie zdemaskowała Germana, na pytanie skąd zna jej imię odpowiedział, że jego córka śpiewa piosenki i ogląda filmiki z u-mix. Violetta Rozmawia z Pablo o ofercie od U-mix, León podsłuchuję rozmowę. Violetta za akceptowała ofertę zostania gwiazdą U-mix. Mówi dla Leóna że teraz będą się widzieli tyle co wcale. Po minie Leóna widać że się tym przejął. Ludmiła urządza scenę zazdrości w sprawie Violetty przed Pablem. Mówi że to ona powinna być na miejscu Violetty. León śpiewa bardzo śliczną i zarazem smutną piosenkę, Francesca przyszłą po rozmawiać z Leónem o nim i Violetcie. W studio Violetta podchodzi do Leóna by z nim porozmawiać, nagle zjawia się Marotti i ciągnie za rękę Violettę mówiąc witaj w twoim nowym życiu. León rozmawia z Andresm, mówi mu że kocha Violettę ale go rozczarowała, że nie może przestać o niej myśleć, że tęskni. German jak to zazdrosny ojciec musiał wtrącić swoje zdanie. Mówiąc że powinien sobie znaleźć inną dziewczynę bo Violetta jest za młoda dla niego, że nie jest dla niego. Francesca mówi Camili że musi się nauczyć angielskiego. Że jej wymowa angielskiego jest kiepska. Olga zdemaskowała Germana przy budce z popcornem. W studio Violetta ma sesję zdjęciową, Francesca z Camilą przyszły życzyć jej szczęścia. Diego mówi Violetcie że chce się zmienić, że chce z nią być.
Violetta i León i German
- Żebyś puścił Violettę
- Kim pan jest i skąd zna moje imię?
- Odpowiedz.
- Ty nie pytaj tyle, i postaraj się zrozumieć że Violetta
nie chce z tobą chodzić.
a twoje imię znam bo mam córkę która ogląda twoje filmy na U-mix
i śpiewa twoje piosenki. Myślałem że potrzebujesz mojej pomocy.
- Nie nie potrzebuję pomocy dziękuję.
Myślałam że sprawy są takie jakie są, ale zdałam sobie sprawę że są inne.
Wybiorę inną drogę.
German i León
- I co zamierzasz zrobić?
Violetta
- To nie twoja sprawa León pozwól.
Violetta i Angie
- Violu, Violu muszę z tobą porozmawiać.
- Tak
- Muszę ci powiedzieć o tym co stało się dzisiaj rano.
- Potem porozmawiamy spieszę się potem porozmawiamy tak.
Violetta i Pablo
- Pablo, Pablo
- Tak.
- Muszę zadać ci pytanie.
- W tej chwili spieszę się może być kiedy..
- Nie nie to jest pilne i bardzo ważne.
- Dobrze powiedz.
- Chcę zapytać czy jak za akceptuję ofertę U-mix
to będę razem z dzieciakami miała lekcje?
- Nie nie które, jak taniec, inne, próby nie.
Idea jest tak że będziesz miała lekcję
w sposób ekskluzywny na wyłączność.
Z niektórymi nauczycielami.
- Pablo
- Co?
- Zgadzam się.
- Jesteś pewna?
- Tak jestem Pewna, pewniutka.
- Więc ci gratuluję to jest duża decyzja którą podjęłaś.
- Dziękuję
- Bardzo dobrze.
- Dziękuję
- Idę porozmawiać z Marottim
Violetta i León
- Zadowolony?
- Teraz nie będziemy się widzieć ani trochę, ani wcale.
-Będziesz mógł uczyć się spokojnie.
- Nie myślisz żeby mi coś powiedzieć León?
- Nie, już powiedziałaś nie będziemy się widzieć.
Będziesz mogła żyć spokojnie swoim życiem.
León i Francesca
- Kontynuuj podobało mi się.
Nie chciałam przeszkodzić przepraszam.
- Nie przeszkodziłaś.
Już skończyłem.
- Cóż trochę smutna wersja
- Tak wyszło.
- Posłuchaj mnie wiem że nie powinnam się wtrącać
ale Viola jest moją przyjaciółka wiesz.
I nie chcę widzieć was takich.
Obydwoje czujecie się tak źle.
- Ja tak ona nie wiem.
- Ona też musisz coś zrobić.
Nie pozwól żeby Diego lub kto kol wiek inny.
Zrujnował to co macie.
- Nie chcę o tym rozmawiać
- Mylisz się
- Być może, być może pomyliłem się wcześniej.
- Wcześniej
- Myślałem że Violetta to ktoś kim nie jest.
- Wiesz kim jest Violetta, znasz ją dobrze tak jak ja.
- Ludzie się zmieniają.
- Violetta nie zmieniła się.
- Więc ja się zmieniłem, i wcześniej byłem szczęśliwy teraz nie.
Przepraszam muszę iść.
Violetta i German i Esmeralda
- Tato dobrze że obydwoje jesteście razem.
Mam wam do przekazania bardzo ważna wiadomość.
Usiądźcie, dlaczego nie usiądziesz tatko?
- Dobrze co? Już siedzę mów.
- Przyjęłam ofertę U-mix
żeby zostać ich piosenkarka ekskluzywną.
Nic mi nie powiesz?
- Że nie możesz zgodzić się
na pracę bez mojej wiedzy nie pozwalam.
- Ale już ci mówiłam o tym.
- tak że nie przyjmiesz oferty.
- Nie, przemyślałam to lepiej i zgodziłam się.
- Bez mojej wiedzy, nie rozumiem w czym jest problem.
- Właśnie to że nie rozumiesz.
- Tato pozwoliłeś mi na studio, pozwoliłeś na przedstawienia
publiczne, pozwoliłeś na portal U-mix, i nie pozwalasz mi na to.
Nie rozumiem jaka jest różnica.
Będę robić to co kocham, będę kontynuować moją karierę,
i na dodatek będą mi płacić.
- To przez Leóna, wiem że to wszystko przez Leóna,
bo pokłóciłaś się z Leónem.
- Przepraszam skąd wież że się pokłóciłam z Leónem?
- jesteś moją córką i znam cię Violetta znam dorastanie
wiem o czym mówię, Jednego dnia cię kocha jutro nie.
kocha bardzo, trochę, wcale. Po kłócicie się przychodzi zgoda.
I teraz chcesz przyjąć pracę przez Leóna, to przez Leóna ewidentnie.
- Nie nie tato León nie ma z tym nic wspólnego, to dla mnie.
a na dodatek nie mów że pieniądze nie zrobią dobrze.
- Nie nie tego też ci nie pozwolę żebyś tym się przejmowała.
Tym ja się zajmę jak zawsze robiłem.
- Tato, nie bądź zarozumiały wiem że
nie masz nawet peso w tym momencie.
- Wystarczy, nie mówmy o tym.
- Przepraszam że się wtrącam Violetta,
tato chcę ci powiedzieć że jesteś jeszcze dziewczynką na to.
- Dziewczynką tato?
To nie powtarzalna okazja dla mnie.
Nie bądź znowu przeciwko mnie.
Powiedz mi mogę czy nie, kontynuować to z U-mix.
Violetta i León
- León sprawy nie muszą takie być między nami.
Możemy porozmawiać?
- Okey słucham cię.
Marotti
- Violetta wszędzie cię szukałem kochana.
León jak się masz? León he
Witaj w twoim nowym życiu.
Chodź mamy dużo rzeczy co zrobienia.
- Ale..
León i Andres i German
- Aj już ci mówiłem León,
jeśli zabrał ją Marotti, nie wystawiła cię.
- Zawsze jest coś z Violetta jak nie Marotti
to inny typ jak nie inny typ to ojciec który też
jest szalony.
- Chcecie coś?
- Tak tak dwa soki pomarańczowe poproszę.
- Jasne.
- Kocham ją ale mnie rozczarowała wiesz.
i nie przestaję o tym myśleć dobrze nie przestaję myśleć o niej.
Tęsknię.
- O dziewczynie mówisz?
Powiedz to jest młoda dziewczyna prawda.
Ty potrzebujesz, dziewczyny z większą osobowością
Trochę takiej jak ty nie prawda?
- I zna pan jakąś taką dziewczynę?
- Nie cóż ale jest dużo w morzu prawda León?
- Dobrze ale rozmawiamy o kobietach nie o rybach.
- Kiedy mówisz o rybach odnosisz się do kobiet.
- A myślałem że zaprasza cię na łowienie.
- Masz pij i napełnij się.
- Dziękuję.
- Także punktem jest szukanie innych kobiet , tak nie widzę ja.
- Violetta jest za młoda dla ciebie, Violetta nie jest
dziewczyną dla ciebie.
- Skąd pan wie że mówię o Violetcie?
- Bo właśnie powiedziałeś, jest to dziewczyna z którą
wczoraj rozmawiałeś prawda.
przychodzi i zawsze kupuje w moim kiosku.
Ale to o czym mówię pochodzi z innego środowiska
innego środowiska i więcej ryb w morzu.
- Oj zarówno środowisko, ryby i morze robią mi nie dobrze, jednego?
- Nie
Violetta i Diego
- Zawsze mi się podobałaś
- Diego Proszę.
- Zawszę pragnołem być z tobą.
I teraz kiedy cię zobaczyłem, nie widziałem bardziej
- Diego naprawdę nie
- Kiedy to zobaczyłem chcę jeszcze bardziej
na dodatek uświadomiłem sobie że nie mogę ci
wybić z głowy z zadnym momencie.
Teraz rozumiem czemu wszyscy mówią dobrze o tobie
Bo jesteś specjalna.
Jesteś dziewczyną o którą zawsze marzyłem spotkać.
- Diego
- Nie posłuchaj mnie zrobię co należy żeby być kim trzeba
licząc na bycie przy tobie.
- Żebyś zdała sobie sprawę że jestem lepszą osobą
Chcę się zmienić Violetta oby kiedy to osiągnę
żebyś była żeby dzielić to ze mną.
- Diego, Diego
- Chcę być z tobą .