czwartek, 23 maja 2013

Violetta2 odcinek 19 po Hiszpańsku

German urządza scenę przed wszystkimi. Pablo go prosi żeby porozmawiali w biurze bo wszyscy patrzą. León kłuć się z Larą, bo wymieniła go na innego kierowce. Ramallo zaskakuje Olgę nowym wyglądem. Pablo wyjaśnia Germanowi, że nikt nie powiedział że pocałunek ma być prawdziwy. Ma wyglądać jakby był prawdziwy. I pokazuje to na Angie, wchodzi Jacki i widzi to co widzi. Dj rozmawia z Camilą,  że próbował zostawić wszystko z boku. I traktować ją jak przyjaciółkę, ale nie udało mu się to, i podobałoby mu się żeby był tym kimś kogo ona szuka. Violetta opowiada Leónowi że German urządził scenę przed wszystkimi. I o tym że nie będzie musiała całować się z Diego, ale León zapytał dlaczego jej to przeszkadza skoro już całowała się z nim. Odpowiada mu że nie pocałowała Diego. Przypomina mu rozmowę że nie pozwolą żeby ktoś ich rozdzielił. Mówi że go kocha a León że on też ją kocha. Marotti wyjaśnia Pablowi szczegóły zainstalowania kamer w studio. Beto zadowolony śpiewa że kocha Jacki i pojawia się Gregorio. Ramallo mówi Germanowi że pracował długo u niego, że nie jest jego pracownikiem lecz przyjacielem. A przyjaciele są ze sobą na dobre i złe. Angie proponuję kawę pokoju Pablowi on ją akceptuje. León pyta się Diego czy całował się z Violetta. Ten mu odpowiada że skoro widział wideo to po co pyta. León mówi Violetcie że okłamał ją że nie pozwoli żeby ktoś ich rozdzielił, mówi że to koniec. To przykre że uwierzył komuś innemu, a nie swojej dziewczynie której zdanie powinno przebijać wszystko. Ciekawe co Violetta zrobi? Czy uda jej się przekonać Leóna że nie było żadnego pocałunku? Czy to naprawdę będzie koniec?   







German i Violetta

- Tato co robisz?
- Idziemy,złaź stąd idziemy.
- Proszę pana to jest próba.
- Najlepiej nie otwieraj buzi.
- Idziemy, idziemy Violetta!
- Tato proszę.
- w drogę proszę

Pablo i German

- German ja naprawdę nie wiem w czym jest problem.
- Problem jest w tym że zaufałem temu miejscu,
problem w tym że nie powinienem nigdy
pozwolić żeby moja córka tu się uczyła.

Violetta i German

- Czemu mi to robisz?
- Idziemy! porozmawiamy w domu.
- Tato sprawiasz mi najgorszy moment w życiu.
- Okłamałaś mnie znowu.
- Nie okłamałam cię.
- Miałaś pocałować się chłopakiem.
- O czym ty mówisz?
  nie powiedziałam ci o tym bo wiedziałam.
  że tak zareagujesz.

Angie, Violetta i German

- German co tu robisz?
- Angie zrób coś proszę
- Możesz uwierzyć że moja córka
  miała się pocałować z chłopakiem
  tak możesz uwierzyć.
  Wiedziałaś i nic mi nie powiedziałaś
- German to fikcyjny pocałunek.
- Pocałunek to pocałunek.
  Każdy artysta ma wytłumaczenie
  pocałunek to pocałunek.
  Moja córka idzie a ty
  jako guwernantka i ciotka
  pozwalasz sobie na dużo.
- Nie pozwolę żebyś tak to mnie
  mówił i na dodatek w moim miejscu pracy.
- Nie obchodzi mnie co mi pozwalasz a czego nie.
  Angeles!
- Wydaje mi się że stwarzanie sytuacji przed
  wszystkim dzieciakami nie jest odpowiednie.
- Jeśli mi pozwolisz żebym ci wyjaśnił,
  zdaje mi się że się zrozumiemy.
- Proszę wysłuchaj go przynajmniej.
- W porządku słucham.
- Chodźmy porozmawiać na prywatności najlepiej.

German i Violetta, Angie i Pablo

- Możemy się uspokoić trochę
- Jestem spokojny
- Więc German zrozum że twoja reakcja
  być może trochę
- Nie rozważna
- Oczywiście
- Jeśli nie możesz rozmawiać spokojnie
  to proszę cię żebyś zaczekała na zewnątrz
- Jestem spokojna, i umiem się zachować
- Zobaczmy, chcę zrozumieć w czym
  jest problem tak dokładniej jak na razie to
- Stało się to że tato zachował się ja szaleniec
  bo nie wiedział że na zakończeniu będzie pocałunek
  nie powiedziałam mu więc zachował się
  jak szaleniec jak zawsze.
- Jak mam się zachować, jak moja córka ma pocałować
  chłopaka, który jest nieznany i to  przed wszystkimi.
- Dwie rzeczy German po pierwsze mów ciszej bo znowu robisz
  skandal jaki zrobiłeś przed uczniami.
  po drugie nie jest nieznajomy Diego jest kolegą Violetty
  uczniem studio.
- Szczerze nie widzę w czym jest problem.
- Nie widzisz w czym jest problem!
  Nie widzisz w czym jest problem więc moja córka
  nie może uczyć się tutaj.
  Violetta bież torbę idziemy.
- To jest poważne studio tutaj kształcenie
  twojej córki jest profesjonalne.
  odpowiedzialnym za wzięcie decyzji
  o pocałunku jestem ja. dlatego również
  rozmawiam z tobą.
  Chce żebyś zrozumiał że to jest
  środowisko artystyczne tak.
  To miejsce przedstawienia.
- Pocałunek to pocałunek
- Pozwól mi skończyć, to prawda
  że Violetta musiałaby pocałować kolegę
  na zakończeniu przedstawienia.
  Ale nikt nie powiedział że ma to być
  prawdziwy pocałunek, można improwizować
- Jak ?
- Stań tu tak.
- Musi wyglądać jak pocałunek.

Jacki

-  A więc
- Jacki, na pewno zapomniała czegoś
- Do czego zmierzam pocałunek nie musi być prawdziwy
  można go zagrać.
- Tak  ja myślałem co innego.
- Jasne nie widzisz że przesadzasz!
- Nie dobrze nie znam sztuczek artystycznych
- I na przedstawieniu myślałem
- Źle myślałeś źle jak zawsze.
- Angie
- Przeprasza.

Violetta i León

- León, León nie wiesz co mi się strasznego przytrafiło
  tato wyciągnął mnie z próby jakbym miała pięć lat
  przed wszystkimi. Również mogłam porozmawiać
  z Pablo i zagramy pocałunek. Więc nie będę musiała
  Całować się z Diego.
- I jaki byłby problem.
- Nie rozumiem
- Tak czemu ci tak przeszkadza skoro pocałowałaś
  już go raz
- Jak to?
- Widziałem wideo, nie kłam mi wiem że pocałowałaś Diego


- Jak to widziałeś wideo jeśli karta pamięci
- Andres zabrał kartę pamięci z kamery Marco
  i mnie uświadomił
- Nie wiem co widziałeś, ale mogę cię zapewnić
  że nie pocałowałam Diego
- Mówisz mi że nie widziałem tego co widziałem
- Mówię że nie pocałowałam go
- Na wideo widać co innego
- Nie wiem co widać na wideo León
  zapewniam cię że ja nie pocałowałam
  czemu miałabym cię okłamać
- Nie wiem, bo wiesz że mi to przeszkadza.
- wiem że ci przeszkadza ale nie pocałowałam Diego, León.
- O czym rozmawialiśmy tamtego dnia?
  Że nikt nas nie rozdzieli, jesteśmy razem León
  Ja kocham ciebie.
- Kocham cię bardzo
- Ja ciebie też



 Violetta i Diego

- Myślałem o czymś dla momentu..
- Nie nie nic
- Jutro jest przedstawienie i nie chce żadnych zmian wpożądku.
- Coś ci się stało?
- Nie
- Tak
- Nie!
- Jeśli masz coś mi powiedzieć powiedz teraz.
- Wiedziałam że przez ciebie wszystko się skończy źle Diego.
- O czym mi mówisz.
- O wideo które nagrałeś wiesz kto je widział León!
- Nie wiem nie widziałem
- Wiem
- Nawet jeśli widział nic się nie stało
  ty i ja nie całowaliśmy się
- ale wygląda że się całowaliśmy
- I nie wyjaśniłaś że nie
- Oczywiście że wyjaśniłam
- Nie uwierzył ci?
- Tak mówi że tak ale ma wątpliwości.
- Co chcesz żebym porozmawiał z nim?
- Nie!
- Chcę żebyśmy ćwiczyli, i jeśli obchodzę
  cie trochę. Potrzebuje żebyś skończył z tą gierką
   Bo dla ciebie może to być swobodne.
   Dla mnie nie.
- W porządku.

León i Diego

- Widziałem wideo, ty i Violetta całowaliście się?
- Jeśli widziałeś wideo nie mam nic ci do powiedzenia.
- Całowaliście się czy nie.
- Czemu nie zapytasz jej?
- Bo pytam ciebie.
- Jeśli rozmawiałeś z Violetta i widziałeś wideo
  jestem pewny że widziałeś że się całowaliśmy.
- Co się stało ona powiedział ci że nie.


León i violetta

- León aj León teraz błyszczałeś na scenie dobrze zawsze
  błyszczysz, ale teraz błyszczałeś bardziej niż nigdy
  i będziesz błyszczał bardziej niż kiedykolwiek
  Co ci jest?
- Okłamałem cie.
- Okłamałeś mnie, z czym okłamałeś? León
- Powiedziałem ci  kiedy wróciliśmy do siebie to
  nikt i nic nas nie rozdzieli.
- Tak nie rozumiem co chcesz mi powiedzieć?
-  Że to koniec.