Diego pocałował Violettę ona odepchnęła go i uciekła do Leóna, ale on wyszedł spytała się Diego czemu to zrobił. German wściekły po tym co zobaczył, chce iść do studio, ale Ramallo z Olgą go powstrzymują przed popełnieniem błędu. Ramallo i Cargoso kłócą się o ciastko. Violetta jest roztrzęsiona że nie może znaleźć Leóna. Pyta się Andresa czy wie gdzie jest León ten do niej mówi
że ostatni raz widział go kiedy patrzył jak Violetta całuję Diego ona mu odpowiada że nikogo nie pocałowała. Zjawia się Diego i pyta czy może z nią porozmawiać. Ona mu odpowiada że nie ma o czym z nim rozmawiać. Mówi że León jest na nią zły z jego winy. Słysząc krzyki zjawiają się Pablo i Angie. Violetta mówi że nie pocałowała Diego, przynajmniej nie chciała że się potknęła.
Pablo mówi wszystkim że ktoś się przebrał za Violettę i przerwał transmisje. German zdenerwowany rozmawia o Violetcie z Esmeraldą. Przychodzi Violetta przytula się do ojca a on na dzień dobry że go zawiodła. Marco otrzymuje filmik na którym widać jak Violetta i Diego się całują a León się przygląda. Pablo pyta się Gregorio czy to on odłączył ruter. Jackie proponuję kolację dla Pablo. León ogląda filmik na którym widać że się patrzył jak Diego całuję Violettę
dzwoni do niej i mówi że już ma dość. Że tak nie da rady i zakańcza związek nie dając szansy Violetcie by mu wyjaśniła. Violetta otrzymuję propozycję od U-Mix. sfinansują jej szkołę by została gwiazdą.
Violetta i Diego
- Co zrobiłeś Diego? pocałowałeś mnie.
- Nie to ty mnie pocałowałaś
- Potknęłam się ty to wykorzystałeś.
- Nie nie to ty przyciągnęłaś enzym, myślałem że tego chciałaś.
- Nie wieżę, nie wieżę.
Violetta i Andres
- Andres wiesz gdzie jest León widziałeś go?
- Tak ostatni raz widziałem go kiedy patrzył jak całowałaś się z Diego.
- Ale ja nie pocałowałam Diego, nie pocałowałam nikogo.
Broadway
- Wygląda mi że pocałowałaś.
Camila
- Broadway wcale nie pomagasz.
Diego
- Violetta możemy porozmawiać chwilę?
Violetta
- Nie mam o czym z tobą rozmawiać.
nie mam nic wspólnego.
- Chcę żebyś mi wyjaśniła.
- Wyjaśnień chcesz, León jest na mnie zły z twojej winy.
- To ty zrobiłaś to dla Leóna,
pocałunek na scenie przed całym światem.
- Diego spójrz na mnie, nie chcę więcej z tobą rozmawiać
nie rozumiesz.
- Jak chcesz żeby nie był zły twój chłopak.
- Nie pocałowałam cię, nie rozumiesz nie pocałowałam cię.
Pablo
-Ej co się dzieje?
Angie
- o czym dyskutujecie?
Andres
- dyskutują o pocałunku który dała Violetta dla Diego
Pablo
- A to.
violetta
- Pablo potknęłam się, nie chciałam go pocałować
to było nie zamierzone, nie chciałam go pocałować.
Angie
- Violetta mówi że nie pocałowała to nie pocałowała
przynajmniej nie chciała pocałować.
Andres
- Nie chciała ale pocałowała.
Violetta
- Aj wszyscy mnie męczą.
Angie
- Dobrze dobrze Violu uspokój się, to był ciężki dzień dla wszystkich.
- Chodźmy przebrać się i do domu.
Violetta i German
- Tato dziś jest mój najgorszy dzień w całym życiu.
- Nie nie nie Violetta, to co zrobiłaś nie wybaczę ci, zawiodłaś mnie.
- Nie zawiodłam cię tato.
- Oczywiście że mnie zawiodłaś, miało nie być pocałunku
okłamałaś mnie
- Nie okłamała cię
- Oczywiście że tak pocałowałaś tego chłopaka
- Nie pocałowałam.
- Violetta widziałem nie opowiadali mi.
- Potknęłam się, przewróciłam on to wykorzystał i mnie pocałował.
- Violetta?
- Violetta co? Jestem głupia myślałam że
przyjdę że mnie zrozumiesz i przytulisz.
- Powiedziałeś mi że będziesz kontrolował swoją zazdrość
i nie robisz tego.
Nie zdajesz sobie sprawy że jesteś jedyny który kłamie.
- Nie mów do mnie tak jestem twoim tatą.
- A ty chociaż raz mnie przeprosiłeś kiedy wygoniłeś Leóna krzycząc,
kiedy wyciągnąłeś mnie z próby także krzycząc. Też ci wierzyłam tato.
- Nie skończyła się rozmowa ja powiem kiedy się skończy!
Chodź tu. Nie będziesz zwalać winy. Zaufałem ci, zawiodłaś mnie.
Nie mogę zaufać twojemu słowu.
- Naprawdę, było cóż upadłam. Ale bądź spokojny
nie będziesz wiedział nic o mnie.
Nie będziesz wiedział co robię i co mam zrobić.
Tak nie będziesz miał motywu żeby czuć się zawiedzionym.
Teraz mogę iść?
- Tak
León i Violetta
- Aj León León dzwoniłam do ciebie tyle razy, ale nie odbierałeś.
nie wiem co widziałeś na zewnątrz ale ja mogę ci wyjaśnić
ja to co się stało że
- Violetta mam dość dokąd to doszło
- Nie rozumiem
- Już nie mogę z nami koniec!
- Zrywasz ze mną nie wysłuchując co mam ci do powiedzenia.
- Nie muszę niczego słuchać byłem tam.
Tak więc to nie ma sensu żebyśmy
kontynuowali rozmawiając o tym.
- Nie León przyrzekam że to nie było tak jak wyglądało mogę ci wyjaśnić
- Nie chodzi o to jak wyglądało, chodzi o to co czuję.
- I co czujesz?
- Ból
- Zraniłam cię?
- León nie rozumiesz jak zerwiesz ze mną Diego wyjdzie na swoim.
- Widzisz nie obchodzi mnie Diego,
obchodzi mnie że nie jest dobrze między nami
- León porozmawiajmy chce cię zobaczyć.
- Nie
- León nie zrywajmy zaczekajmy do jutra
porozmawiamy spokojnie proszę.
- Nie mogę
- Nie chcesz?
- Nie to mi nie zrobi dobrze i tobie również żegnaj.
Francesca , León i Diego
- Chciałam zapytać czy jesteś pewny że to nie
Diego wrzucił filmik do internetu?
- Też chciałbym wiedzieć.
- León szukałam cię.
- Przepraszam Francesca przyszedłem porozmawiać z tym typem.
- Ten typ ma imię.
- I cele też.
- Myślisz że wygrałeś czy co?
- A ty myślisz że to jest rywalizacja o Violettę.
- Mam dość twoich głupot
- I co zrobisz powiedz mi
Violetta
- León nie!
- Co się dzieje, co się dzieje teraz?
- Przyszedłem wyjaśnić sprawy twojemu przyjacielowi.
- Wygląda na to że León wie jasno że ty i ja skończymy razem.
- Diego czemu nie zamkniesz się trochę i nie zostawisz mnie w spokoju.
- León czemu nie pójdziemy gdzieś porozmawiać spokojnie.
- Nie
- To bardzo brzydko nie towarzyszyć dziewczynie idź.
- Ty zamknij się
- Ja nie to co?
Pablo
- Coś się stało?
Diego
- Nic się nie stało Pablo.
Pablo
- Lepiej